Wszystko jest energią. Światło,woda, wiatr,promieniowanie kosmiczne.  Skała, trawa, chmury, nasze ciała, to wszystko materia-też jedna z postaci energii. Nasze myśli i uczucia to także energia. Wszechświat jest wypełniony energią i wszystko co istnieje, to tylko różne jej formy. Energia jest wieczna, nigdy nie ginie, nie zanika, przybiera  tylko różne postacie. Jest na przykład ludzkim ciałem, materią organiczną, by po śmierci, poprzez rozkład, stać się budulcem dla innej postaci życia, stać się inną formą materii, inną formą tej samej energii. Miłość i nienawiść, to też dwa rodzaje energii. Kiedy kochamy, jesteśmy przyjaźnie nastawieni do innych ludzi, natury, w ogóle całego świata, szanujemy wszystko co żyje, akceptujemy odmienności , bo one też są częścią tego samego świata, akceptujemy samych siebie, wtedy dostrajamy się do fal pola energetycznego, które rządzi wszechświatem. To pole jest jego prawem, główną zasadą, harmonią. Każdy nasz czyn , postępek dobry czy zły ma wpływ na funkcjonowanie całego organizmu wszechświata. Złe postępowanie a nawet tylko złe myśli powodują zakłócenia w tym idealnym porządku , harmonii. Nasze życie to tylko krótki wycinek wieczności, to tylko fragment naszej drogi i być może w szerszej perspektywie nie zauważamy ostatecznych skutków naszych czynów. Może nawet nasze złe postępowanie przynosi nam w tym momencie korzyści, jednak ostatecznie dla nas i dla całego istnienia jest niepożądane, negatywne a nawet zgubne. Prawa i normy moralne stworzone przez człowieka, mimo iż na ogół wydają się być mądre i sprawiedliwe, mają się nijak do naturalnych praw wszechświata. Normy, zwyczaje panujące w świecie ludzi, bardzo często tolerują a wręcz dają przyzwolenie na różnego rodzaju niegodziwości. Bo czy ktoś ukarze cię za okłamywanie drugiej osoby? Czy poniesiesz karę za manipulowanie faktami dla osiągnięcia korzyści kosztem kogoś innego, albo zostaniesz ukarany za mentalne skrzywdzenie kogoś , złamanie serca drugiej osobie, wykorzystanie jej naiwności lub zaufania? Dzisiejszy świat niemalże gloryfikuje taką postawę, ponieważ im więcej ludzi potrafisz nabrać, wykorzystać dla swoich zysków i na przyklad zysków firmy, korporacji,  tym jesteś  lepszym pracownikiem i nie ważne przy tym jakim jesteś człowiekiem. Wielu ludzi wpada w tą pułapkę, tak zwanego sukcesu. Kariera, zyski ,władza, ego, to dzisiejsze wartości dla których gotowi jesteśmy poświęcić spokój ducha, harmonię, wieczność. Każdym czynem i myślą tworzymy rzeczywistość wokół nas.  Bo poprzez myśli i czyny nastrajamy energię  wypływającą z nas w świat. Ta energia niesie się na fali pola energetycznego całego wszechświata i tworzy naszą drogę, naszą przyszłość. To prosta zasada a jednak tak mało ludzi ją stosuje. Przecież będąc dobrym dla ludzi przyciągamy do siebie na ogół dobre uczciwe osoby. Dobrym, szczerym słowem( i nie chodzi tu o manipulację), więcej zdziałamy niż fałszem i wrogością. Wszechświat jest tak skonstruowany, że to co od siebie wyślemy, wcześniej czy później do nas wróci. Dobrze jest też wiedzieć o tym, że to co robię sam, nie wpływa tylko na mnie i moją rzeczywistość . Rzutuje to także na ogół i na cały świat. Bo im więcej prawych żyć, dobrych myśli i uczuć tym na świecie jest lepiej, a im więcej kłamstwa i zła tym żyje się gorzej. To tak jak w organiźmie ludzkim.  Może być chory tylko jeden organ, jedna część ciała, jedna komórka a całe ciało będzie to odczuwać. Cały organizm będzie funkcjonował w dysharmonii. Jesteśmy energią tak samo jak światło gwiazd. Nasze ciała zbudowane są z tych samych pierwiastków co ciała niebieskie, gwiazdy. Węgiel, wodór, azot, tlen i inne, to cegiełki z których składa się wszeświat i my. Więc naszym istnieniem rządzą takie same prawa. I są one ponad prawami ludzkimi. Ktoś może mi zarzucić, że za bardzo odlatuję od rzeczywistości, tej nam najbliższej,  że uciekam od problemów dnia codziennego. Ja myślę, że wręcz przeciwnie , zajmuję się najistotniejszymi dla nas ludzi rzeczami, które mają na nas wpływ w każdej chwili naszego życia.  Podstawowymi , gruntownymi i fundamentalnymi. Poznawanie samego siebie i istoty rzeczy. Co może nas bardziej dotyczć i być nam jeszcze bliższe ?