Cicho szumi prąd w żarówce

a zegar kroi czas na sekundy.

Senne koszmary zostały w poduszce,

ranek się zmaga z mrokiem obłudnym.

Jeżeli jest coś poza widzeniem,

jeżeli w lustrze jest druga strona,

to może prawdą jest miraż, złudzenie

a rzeczywistość jest tylko wyśniona.

Może za formą, ciał parawanem,

kryje się życie kolejne, nieznane.

Może w objęciach miar kubatury,

chowają się inne bogatsze figury.

W sekretach cieni, w spoinach snów,

szukamy jakiś szczelin, jakiś dziur.

Może w materii zwróconej w proch,

odnajdę jakieś drugie dno.

Każdy kiedyś zastanawiał się co jest po drugiej stronie. Nie ważne czy wierzy, czy nie, każdy kiedyś zadał sobie pytanie co będzie potem. Czy kiedy przyjdzie ta ostatnia chwila, to będzie już definitywny koniec wszystkiego? A może ten koniec, to przejście do innego, lepszego świata, albo to kolejna brama do przekroczenia w naszej wiecznej wędrówce? Może ten koniec jest nowym początkiem? Jedno jest pewne, przez tą bramę przejdzie każdy bez wyjątku. Muzułmanin, katolik, ateista, biedny , bogaty, mądry, głupi, dobry, zły. Każdy człowiek wcześniej czy później stanie nad brzegiem Styksu lub u Piorowych bram, albo rozpłynie się w odmętach błogiej nicości i nieświadomości. Przed tym nie ucieknie nikt. Czy wszyscy ci, którzy już odeszli, czekają gdzieś tam na nas, czy może dawno ich już nigdzie nie ma a istnieje tylko pamięć o nich. Czy nasz świat, postrzegany tylko w czterech wymiarach, jest jedynym zamieszkanym przez istoty rozumne światem, czy może gdzieś obok, bardzo blisko nas, tylko w innej przestrzeni, żyją też inni. Być może to tam odchodzimy, kiedy kończy się nasza ziemska wędrówka. Czym jest nasza dusza?  Iskrą życia tchniętą w kawałek materii, świadomością daną nam z łaski bożej? Wynikiem ewolucyjnych zmian, czyli tylko trochę inteligentniejszym owocem natury? Może jesteśmy jakąś siłą, rodzajem energii, tylko na jakiś czas odłączoną od jej boskiego źródła i poprzez naszą podróż przez życie albo życia, dążącą do ponownego z nią zjednoczenia? Im to życie lepsze, mądrzejsze, sprawiedliwsze, bardziej świadome, tym cel podróży bliższy. Jesteśmy tutaj i teraz, aby jak najlepiej wykorzystać daną nam szansę, aby najpełniej jak portafimy, przeżyć nasze życie. Jesteśmy ludźmi i jesteśmy tu po to, by budować,nie niszczyć i rujnować. By otwierać się na  świat i innych ludzi a nie zamykać w skorupie uprzedzeń i nieufności. Aby iść drogą pasji, spełnienia, akceptacji a nie żalu i rozgoryczenia. By być istotą rozumną, która ma świadomość tego jakim darem została obdarzona, ale i pokorą w obliczu swojej przemijalności. Natura czy bóg dali nam, jako jedynym istotom na ziemi rozum.  Jak każde narzędzie również i to może być zastosowane w celach dobrych i złych. Dzięki temu darowi jesteśmy  zdolni osiągnąć rzeczy wielkie i robić rzeczy dobre. Obok rozumu, który pomaga nam w wielu aspektach naszego codziennego życia, dysponujemy też głęboko ukrytą w nas wiedzą, zwaną intuicją. To ona, w jeszcze nie do końca zrozumiały dla nas sposób, podpowiada nam w którą stronę pójść, jaką decyzję podjąć i w co wierzyć. Być może intuicja to wiedza zgromadzona w nas poprzez wszystkie dotychczasowe wcielenia. A może to głos boskiego pierwiaska w nas, może to szepty najgłębszej, najczystszej jaźni, a może głos samego Boga. Ten szósty zmysł, kiedy go posłuchać, okazuje się być bardzo pomocny w życiu. Nasze hałaśliwe czasy niezbyt sprzyjają rozwijaniu intuicji. Niemniej uważam, że warto szukać jej głosu. Warto znaleźć w swojej dobie obowiązków, kilka chwil wyciszenia w których usłyszymy co ma nam do powiedzenia ukryta w nas wiedza. Bo najważniejszych  dla nas odpowiedzi należy szukać w nas samych. Także i odpowiedzi na pytania; CO BĘDZIE POTEM? KIM JESTEM? PO CO TUTAJ JESTEM? Prawdy nie znajdziemy na zewnątrz, znajdziemy ją w środku,w sobie. Wszyscy dookoła będą nam mówić w co wierzyć, ale najlepiej posłuchać swego serca. Rozum to racjonalizm, pragmatyzm, trzeźwość umysłu, ocena , analiza. Intuicja-serce to wiedza pierwotna, ezoteryka, wiedza z samego środka naszego jestestwa, to źródło. Co będzie potem? Poznawaj świat, obserwuj życie i wsłuchuj się w siebie. Zadawaj pytania i czuj. Kochaj, wybaczaj, akceptuj, uszczęśliwiaj siebie i innych i póki co żyj.