Blog

Coś z niczego?

2018-05-06 13:01:25, komentarzy: 0

Chciałbym umieć zawsze dostrzec prawdę. Chciałbym umieć zawsze dokonywać słusznych wyborów, postrzegać ludzi takimi jakimi są naprawdę. Chciałbym umieć nie popełniać błędów, iść zawsze słuszną drogą , nie poddawać się słabościom, nie upadać  a jeżeli już upadnę, umieć się szybko podnosić. Chciałbym też umieć się szybko godzić ze stratą, czy to ludzi, czy też rzeczy materialnych. Chciałbym umieć się cieszyć z różnych drobnostek, błahostek, ale jednocześnie chciałbym nie być drobiazgowy. Pragnąłbym  wreszcie odnaleźć to czego szukam i nie błąkać się już więcej po omacku. Chciałbym być silnym duchem człowiekiem, który zawsze jest pewny swoich racji i nigdy nie robi żadnych głupstw. Niestety to wszystko jest niemożliwe. Nie ma i nigdy nie było na świecie takiego człowieka. Wszyscy się mylimy, źle wybieramy, upadamy, błądzimy. Wszyscy ludzie są niedoskonali , robią głupstwa i popełniają błędy. Ale te błędy są wpisane w scenariusz życia. Te niedoskonałości, pomyłki , upadki, złe wybory, mają swój cel i przeznaczenie. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Przypadki nie istnieją. Nie ma złych wyborów są tylko różne wybory. Ścieżka którą wybrałem dokądś zawsze prowadzi. Gdybym wybrał inną doszedł bym gdzie indziej. Widocznie tak miało być. Teoria kwantowa mówi o tym, że istnieje nieskończona ilość możliwości a kierunek w którym podąża nasze życie jest tylko jedną z tych możliwości. Kiedy w naszym życiu dokonujemy jakiegoś wyboru i działamy czyli urzeczywistniamy jakąś myśl, wtedy mówiąc językiem fizyków , zachodzi funkcja falowa- wszechświat materializuje pewną sytuację która do tej pory była jedną z wielu w stanie kwantowym. To tak jakbyśmy w jakimś śnie stali na skrzyżowaniu nieskończonej ilości dróg i w momencie kiedy zaczęlibyśmy kroczyć jedną z nich, nagle ta droga i my pojawilibyśmy się w realnym świecie. Pisząc realnym mam na myśli nasz świat materialny choć przecież równie dobrze realnymi światami mogą być te do których prowadzi reszta dróg z naszego skrzyżowania.  Być może w innym wszechświecie dokonujemy innego wyboru i nasze losy toczą się tam inaczej. Tutaj wszystko dzieje się dzięki nam, bo przecież sami prowadzimy nasze życie tak jak chcemy. Podobno cały istniejący wszechświat materialny jest tylko stanem. 14 miliardów lat temu w wielkim wybuchu wyłonił się on z zupy  kwantowej. Najpierw czastki elementarne  później galaktyki, gwiazdy, planety i my ludzie. Jednocześnie z tym wszystkim rodziła się przestrzeń w której mógła zaistnieć  cała materia. A więc jakimś cudem powstało coś z niczego. Ale jeżeli wszechświat jest tylko pewnym stanem to nie mógł się narodzić, on tylko przeskoczył na inny poziom. Tak jak woda przechodzi ze stanu stałego w ciecz i dalej z cieczy przechodzi w stan gazowy. Wszystko to co istnieje w naszych myślach jest w pewnym stanie , znajduje się na pewnym poziomie.  Akt kreacji to nic innego jak tylko umiejętność  przeniesienia tych myśli, marzeń na wyższy poziom. Czyli to co jest w naszym mózgu też jest  realne. Cała sztuka w tym aby umieć to przenieść na wyższy poziom istnienia, do świata materialnego. Tylko tyle i aż tyle. Ale przecież codziennie matrializujemy mnóstwo naszych myśli. Począwszy od przygotowania śniadania po wieczorny pocałunek na dobranoc. Codziennie jesteśmy twórcami naszego świata, naszej rzeczywistości. A to czy ją tworzymy dobrze dla nas to już inna sprawa. Ważne zacząć od świadomości tego, że sami jesteśmy odpowiedzialni za otaczający nas świat. Nie jesteśmy doskonali więc czasami nie jest on idealny. Tak już jest. Chciałbym by mój świat był lepszy i chciałbym żyć jak najlepiej. Staram się więc mieć dobre myśli i próbuję  robić wszystko jak najlepiej.

« powrót

Dodaj nowy komentarz

Strony internetowe dla firm - szybko i za darmo!