Blog

Być człowiekiem

2019-09-08 20:58:15, komentarzy: 0

Kim jestem. Co reprezętuję i co określa mnie jako człowieka. Mój zawód, mój stan posiadania, majątek, moja reputacja, opinia innych ludzi o mnie. Może mój status społeczny lub pełniona w społeczeństwie funkcja. Jak mogę siebie nazwać? Jestem nauczycielem, robotnikiem, ojcem, chrześcijaninem, Polakiem, artystą, przedsiębiorcą, mężem, człowiekiem. Która z tych ról życiowych jest dla mnie najważniejsza. Która jest najbardziej istotna dla świata dla innych i dla mnie samego. Inaczej mówiąc dzięki której podnoszę swoją wartość dla społeczeństwa, firmy, szefa, rodziny i przede wszystkim dla siebie. Może w pierwszej kolejności, najbardziej czuję się przedsiębiorcą, lub wysoko postawionym na stanowisku kierowniczym w korporacyjnej hierarchi pracownikiem, dla którego zarabianie pieniędzy jest najważniejszym priorytetem. Firma i jej interes jest ponad wszystko i dla jej dobra mogę pracować 24 godziny na dobę. Mogę też dla niej poświęcić dobre relacje z innymi ludźmi, przyjaźnie, a nawet życie prywatne. Niejednokrotnie najwyższą cenę za sukces firmy płacą rodziny prowadzących przedsiębiorstwa. Brak czasu, problemy małżeńske, stres odbijający się na najbliższych i na własnym zdrowiu to wynik tego kim jestem. A może jestem artystą żyjącym w swoim własnym świecie sztuki, dla którego twórcza pasja jest sensem życia ale jednocześnie chorobą wyniszczącą zarówno najbliższych jak i siebie samego. Życie gwiazd, popularnych aktorów i muzyków pełne jest skandali obyczajowych i problemów związanych z różnymi używkami i nałogami. Ich kłopoty dają pożywkę mediom i zapełniają strony portali plotkarskich. Taki obraz artysty borykającego się ze swoimi demonami to może być jednocześnie obraz tego kim jestem. Być może jestem politykiem, wysokim urzędnikiem państwowym który dawno stracił kontakt z rzeczywistością zwykłych ludzi. Politykiem, który słowo służba rozumie jedynie chyba jako służenie własnym interesom. Człowiekiem któremu władza i wpływy zatarły poczucie moralności i przyzwoitości. Osobnik o przerośniętym ego, mający za nic podstawowe wartości i traktujący innych z pogardą to być może ja. A może jestem prostym pracownikiem fabryki, borykającym się z problemami zwykłych ludzi, takimi jak spłata kredytu, brak pieniędzy i związane z tym kłopoty rodzinne, uciekającym przed tym wszystkim w alkohol. Może jestem zwykłym człowiekiem, jednym z wielu uczestników wyścigu szczurów, walczącym łokciami i zębami o swój kawałek tortu i zapominającym przy tym o prawości, uczciwości i prostych zasadach godziwego współżycia społecznego. Kłamstwo, egoizm, plotkarstwo, zawiść, intrygantstwo to cechy które mnie charakteryzują, to narzędzia którymi się posługuję w codziennym życiu. Te słowa niestety doskonale określają postawę dzisiejszego człowieka, której daleko do tego czym jest humanitaryzm. A może jestem wspaniałym ojcem i mężem, idealnym towarzyszem życia dla którego rodzina i jej potrzeby są stawiane na pierwszym miejscu. Może niezależnie od pełnionego zawodu czy funkcji jestem człowiekiem pełnym zrozumienia i szacunku dla innych ludzi, dla zwierząt i wszelkiego życia. Może kieruję się w życiu zasadami uczciwości i sprawiedliwości a najważniejszą wartością dla mnie jest miłość. Mogę być politykiem, biznesmenem, księdzem, policjantem, gwiazdą tv, robotnikiem, milionerem lub bezdomnym, ale przede wszystkim muszę pamiętać, że jestem człowiekiem. Co to znaczy być człowiekiem? Mimo tego jakie postawy dzisiaj są promowane na świecie , jakie wartości , w gruncie rzeczy każdy z nas wie co jest dobre a co złe. Co jest prawe a co nieuczciwe. Nie trzeba być filozofem żeby wiedzieć jak żyć zgodnie z naturą i innymi ludźmi, po prostu żyć godnie. Kiedyś pewien mój znajomy, który jest policjantem opowiadał mi w jaki sposób podchodzi do kierowców którzy złamali przepisy ruchu drogowego. Nie stara się on demonstrować im swojej władzy i karać za wszelką cenę. Kiedy kierowca widzi swoją winę , żałuje swojego postępku i przeprasza, wtedy on swoją interwencję kończy tylko słownym upomnieniem. Delikwent pełen pokory i wdzięczności, z uśmiechem na twarzy odjeżdża. Przecież każdy popełnia błędy, każdy ma chwile słabości, nikt nie jest doskonały. Jestem przede wszystkim człowiekiem a później policjantem - powiada mój znajomy. Chyba że kierowca jest arogancki, nie przyjmuje do wiadomości tego, że popełnił wykroczenie i próbuje się wywinąć od odpowiedzialności, wtedy niestety kara w postaci mandatu jest konieczna. Co to znaczy być człowiekiem? To znaczy postępować po ludzku, być człowiekiem dla drugiego człowieka, mieć dla niego głęboki szacunek, bez względu na to czy jest on bogaty czy biedny, biały czy czarny, młody czy stary, czy jest wykształconym inteligentem czy prostym robotnikiem. ,,Człowiek- to brzmi dumnie." Aby słowa tego cytatu oddawały prawdę musimy nad tym pracować. To zależy od nas czy człowiek będzie postrzegany jako istota tolerancyjna, rozwijająca się, budująca, pełna miłości czy jako osobnik, który niszczy, kłamie i zatraca się w chciwości i nienawiści.
Najpierw jestem człowiekiem i żyję tak jak przystoi to prawdziwej istocie ludzkiej, nawet wtedy gdy wydaje się, że moja rola życiowa, mój zawód czasami stoją z tym w sprzeczności. Świat na pewno wyglądałby inaczej gdyby żołnierze Wermachtu czy SS pamiętali o tej prawdzie, kiedy dostawali rozkaz mordowania i strzelania do niewinnych. Gdyby politycy kierowali się dobrem ludzkim a nie swoimi interesami i swoim ego. Gdyby każdy z nas w kontakcie z drugim człowiekiem widział właśnie człowieka a nie kogoś kogo można wykorzystać, oczernić, sponiewierać. Mamy w życiu różne powołania, ale przede wszystkim jesteśmy ludźmi i o tym trzeba pamiętać w pierwszej kolejności.















« powrót

Dodaj nowy komentarz

Strony internetowe dla firm - szybko i za darmo!